Krzyżyk zamykający popup

DMA (Digital Markets Act) zmienia zasady gry na europejskim rynku cyfrowym, nakładając na gigantów technologicznych obowiązki wartości miliardów dolarów rocznie. Podczas gdy akt o rynkach cyfrowych koncentruje się na przełamywaniu monopoli, jego wpływ na ład korporacyjny w ramach ESG będzie równie znaczący.

Z artykułu dowiesz się:

  • Jakie koszty ponoszą strażnicy dostępu w związku z DMA i czy przekładają się one na ograniczenie inwestycji w zrównoważony rozwój?
  • Dlaczego Digital Markets Act pomija całkowicie kryteria środowiskowe, mimo że cyfryzacja odpowiada za rosnący ślad węglowy?
  • Czy praktyki antymonopolowe mogą wspierać cele ESG, a nie tylko je ograniczać poprzez dodatkowe obciążenia regulacyjne?

DMA jako nowy standard praktyk antymonopolowych w Europie

Wprowadzenie Digital Markets Act w 2023 r. oznaczało koniec ery laissez-faire (z francuskiego „pozwólcie działać”, to idea ekonomiczna głosząca minimalną ingerencję rządu w sprawy gospodarcze) w regulacji platform cyfrowych. W przeciwieństwie do tradycyjnych praktyk antymonopolowych działających ex post, DMA wprowadza proaktywne wymogi dla strażników dostępu – największych graczy rynku cyfrowego. Komisja Europejska wyznaczyła sześciu głównych gatekeeperów: Alphabet, Amazon, Apple, ByteDance, Meta oraz Microsoft, obejmując łącznie 22 podstawowe usługi platformowe. Rzeczywiste koszty dostosowania się do wymogów przewyższają pierwotne szacunki o kilka rzędów wielkości. Podczas gdy Komisja przewidywała około 10 milionów EUR rocznie dla wszystkich firm łącznie, Amazon ujawnił, że faktyczne wydatki są „o kilka rzędów wielkości wyższe”. 

88 proc. firm wydaje ponad 1 milion USD rocznie na compliance, a 40 proc. przekracza próg 10 milionów USD. Średni koszt dla dużej amerykańskiej firmy technologicznej wynosi 200 milionów USD rocznie, co dla pięciu największych graczy oznacza łączne obciążenie rzędu 1 miliarda USD. Akt o rynkach cyfrowych nakłada konkretne zobowiązania, które fundamentalnie zmieniają model biznesowy platform. Zakaz łączenia danych użytkowników z różnych źródeł w celach marketingowych, wymóg zapewnienia interoperacyjności usług komunikacyjnych czy eliminacja preferencyjnego traktowania własnych produktów to tylko niektóre z wymagań, które przekształcają sposób działania cyfrowych gigantów.

Praktyki antymonopolowe wobec wyzwań środowiskowych i społecznych

Sektor ICT odpowiada za około 3,6 proc. globalnego śladu węglowego, a centra danych za 45 proc. całkowitego śladu tego sektora. Szacuje się, że do 2030 r. udział sektora w globalnych emisjach może wzrosnąć do 8 proc. W tym kontekście brak uwzględnienia kryteriów środowiskowych w praktykach antymonopolowych Digital Markets Act budzi uzasadnione wątpliwości.

Wzmożony ruch danych wynikający z wymogów DMA może paradoksalnie zwiększać negatywny wpływ na środowisko. Obowiązki interoperacyjności i udostępniania danych generują dodatkowe obciążenie infrastruktury IT, co przekłada się na wyższe zużycie energii w centrach danych. W 2020 r. centra danych były odpowiedzialne za wzrost śladu węglowego o 12 proc. w porównaniu z 2010 r. Firmy technologiczne muszą obecnie nawigować w wielowarstwowym środowisku regulacyjnym, gdzie wymogi DMA konkurują z inwestycjami w ESG. Łączne koszty wynikające z regulacji cyfrowych UE dla amerykańskich firm technologicznych mogą wynosić 2,2 miliarda USD rocznie w kosztach compliance, 14,8 miliarda USD utraconych przychodów z reklam online oraz 18,1 miliarda USD utraconych przychodów z platform i usług chmurowych.

Ład korporacyjny ESG w erze cyfrowej dominacji

Tradycyjne podejście do ładu korporacyjnego musi ewoluować w odpowiedzi na specyfikę rynków cyfrowych. Strażnicy dostępu kontrolują nie tylko przepływ informacji, lecz także wpływają na kształtowanie społecznych norm i zachowań miliardów użytkowników na całym świecie. W tym kontekście ład korporacyjny ESG nabiera nowego wymiaru, wykraczającego poza klasyczne ramy corporate governance.

Europejskie organy ochrony konkurencji coraz częściej wydają wytyczne dotyczące „zielonych porozumień” między konkurentami. W lipcu 2023 r. Komisja Europejska opublikowała ramy prawne dla współpracy w obszarze zrównoważonego rozwoju, wyróżniając trzy główne kategorie:

  • porozumienia nieoddziałujące na parametry konkurencji,
  • porozumienia dotyczące standardów zrównoważonego rozwoju,
  • porozumienia ograniczające konkurencję, ale generujące wystarczające korzyści społeczne lub środowiskowe.

Holenderski organ ochrony konkurencji (ACM) zaaprobował już kilkanaście inicjatyw, od współpracy producentów kapsułek kawowych w zakresie recyklingu po współpracę banków w celu zwiększenia porównywalności raportów ESG. Te precedensy pokazują, że praktyki antymonopolowe mogą wspierać transformację zrównoważoną, a nie tylko ją ograniczać.

Greenwashing jako nowe wyzwanie dla regulatorów

Około 75 proc. produktów na rynku UE nosi oświadczenia zielone, ale ponad połowa z nich jest niejasna, myląca lub nieuzasadniona. W kontekście gigantów technologicznych ryzyko greenwashingu staje się szczególnie istotne ze względu na ich wpływ na opinię publiczną i kształtowanie społecznych postaw wobec technologii.

Parlament Europejski zatwierdził przełomową dyrektywę o wzmocnieniu pozycji konsumentów w zielonej transformacji (ECGT), która ma na celu zwalczanie oszukańczych taktyk środowiskowych. Dla firm technologicznych oznacza to dodatkową warstwę compliance, która musi zostać zintegrowana z wymogami DMA i rosnącymi oczekiwaniami w zakresie ładu korporacyjnego. Firmy muszą teraz udowadniać nie tylko zgodność z wymogami konkurencyjnymi, ale również autentyczność swoich zobowiązań środowiskowych. Koszt weryfikacji i certyfikacji inicjatyw ESG staje się dodatkowym obciążeniem w już i tak wymagającym środowisku regulacyjnym.

Clean Industrial Deal jako most między konkurencją a klimatem

W lutym 2025 r. Komisja Europejska przedstawiła Clean Industrial Deal jako transformacyjny plan biznesowy łączący działania klimatyczne z konkurencyjnością. Ten ambitny program może fundamentalnie zmienić sposób, w jaki praktyki antymonopolowe uwzględniają wymogi środowiskowe. Plan koncentruje się na osiągnięciu 40 proc. zdolności produkcyjnych strategicznych technologii net-zero do 2030 r., oferując uproszony system wydawania pozwoleń dla projektów strategicznych. European Sovereignty Fund oraz wsparcie przez European Hydrogen Bank mają zapewnić finansowanie transformacji.

Dla sektora technologicznego Clean Industrial Deal może oznaczać nową erę, w której zgodność z DMA będzie oceniana również przez pryzmat wpływu klimatycznego. Inicjatywa European Green Digital Coalition, skupiająca 37 firm i 14 partnerów wspierających, opracowała już metodologię Net Carbon do obliczania netto wpływu klimatycznego rozwiązań cyfrowych.

NAJWAŻNIEJSZE WNIOSKI

NAJWAŻNIEJSZE WNIOSKI

  1. Digital Markets Act wprowadza bezprecedensowe koszty compliance dla gigantów technologicznych, ale całkowicie pomija kryteria środowiskowe, tworząc lukę w europejskiej strategii zrównoważonego rozwoju.
  2. Praktyki antymonopolowe mogą wspierać transformację ESG poprzez „zielone porozumienia”, ale wymagają nowych ram prawnych wykraczających poza tradycyjne podejście do konkurencji.
  3. Clean Industrial Deal może stać się przełomem w integracji wymogów klimatycznych z regulacjami cyfrowymi, tworząc spójną strategię dla konkurencyjnej i zrównoważonej gospodarki cyfrowej.

Akademia ESG_Logo
Akademia ESG to największa w Polsce baza wiedzy o ESG. Inspirujemy do wdrażania zrównoważonych praktyk, stając się miejscem pierwszego wyboru dla każdego, szukającego najlepiej przygotowanych informacji na temat ESG. E-mail: a.mrozek@akademiaesg.pl
Napisz do nas