Odnawialne źródła energii odgrywają kluczową rolę w transformacji energetycznej, stanowiąc istotny element w walce z kryzysem klimatycznym. Rozwój OZE jest jednak ściśle uzależniony od stanu infrastruktury energetycznej, która powinna być na tyle wydajna, by sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na przesył i magazynowanie energii. Niestety, stan techniczny obecnej infrastruktury, której znaczna część ma ponad 40 lat, stanowi istotny czynnik spowalniający zieloną transformację.
Z artykułu dowiesz się:
- Jakie są główne przeszkody w rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce?
- Jaka infrastruktura wymaga modernizacji, by dalszy rozwój zielonej energii w Polsce był możliwy?
Jednym z kluczowych problemów technicznych, które hamują rozwój odnawialnych źródeł energii (OZE) w Polsce, jest przestarzała infrastruktura energetyczna. Ponad 40 proc. linii średniego napięcia ma więcej niż 40 lat, z czego 15 proc. infrastruktury przekroczyło 50 lat. Ważne jest również to, że mimo iż infrastruktura ta może nadal działać poprawnie, została zaprojektowana z uwzględnieniem zupełnie innych warunków niż te, które mamy obecnie. Sieć energetyczna, projektowana z myślą o scentralizowanym modelu produkcji energii w elektrowniach węglowych, nie jest przystosowana do obsługi rozproszonych źródeł, takich jak farmy wiatrowe czy instalacje fotowoltaiczne. W obliczu przeszkód związanych z inwestycjami oraz przyłączaniem instalacji OZE, niezwykle ważne staje się holistyczne podejście oraz efektywna współpraca pomiędzy różnymi sektorami – przede wszystkim na poziomie wdrażania niezbędnych rozwiązań legislacyjnych oraz planowania i zarządzania nowymi inwestycjami modernizacyjnymi.
Jakie problemy techniczne blokują rozwój OZE?
Sieci energetyczne w Polsce w wielu miejscach nie są dostosowane do obsługi dynamicznych zmian w podaży energii z OZE. W przeciwieństwie do stabilnych źródeł energii, takich jak elektrownie węglowe, produkcja z paneli słonecznych czy turbin wiatrowych jest zmienna i trudna do przewidzenia. Aby w pełni wykorzystać potencjał OZE, konieczne jest wprowadzenie zaawansowanych systemów monitoringu i zarządzania przepływem energii, które pozwoliłyby na efektywne dostosowywanie sieci do bieżących warunków.
Polska ma również niewystarczająco rozwinięte systemy magazynowania energii, co jest kluczowe dla stabilizacji sieci. W krajach o rozwiniętej infrastrukturze stosowane są magazyny, które gromadzą nadwyżki prądu wytworzonego przez OZE, a następnie oddają je do sieci, gdy zapotrzebowanie wzrasta. W Polsce tego typu systemy są wciąż w fazie rozwoju, co ogranicza elastyczność energetyczną kraju.Dodatkowo, niedostateczny rozwój infrastruktury przesyłowej w Polsce sprawia, że w niektórych regionach brakuje możliwości efektywnego przesyłu energii z farm wiatrowych czy fotowoltaicznych. Opóźnienia w inwestycjach w nowe linie przesyłowe oraz modernizację istniejących sieci powodują, że nawet gdy energia z OZE jest dostępna, nie zawsze może być efektywnie wykorzystana. Brak rozwiązań cyfrowych i modernizacji technicznej sprawia, że Polska nie jest w pełni gotowa na przejście na zieloną energię.
Czy prawo może rozwiązać problemy OZE?
Aby skutecznie wykorzystać potencjał OZE i wprowadzić niezbędne zmiany na rzecz bezpiecznej i zrównoważonej energetyki, ważne jest przyspieszenie procesów legislacyjnych i planistycznych. Bezzwłocznej reakcja rządzących jest konieczna ze względu na takie wyzwania jak:
- Rozdrobnienie decyzyjne w sektorze energetycznym – proces modernizacji sieci energetycznych angażuje m.in. operatorów systemów dystrybucyjnych (OSD), samorządy, ministerstwa, a także podmioty prywatne. Każda z tych jednostek ma różne priorytety, a obecnie brakuje spójnej strategii energetycznej, która określałaby długofalowe cele.
- Brak spójnej polityki energetycznej na poziomie państwowym – choć formalnie polityka w tym zakresie została określona w dokumencie Polska Polityka Energetyczna do 2040 roku (PEP2040), to jednak ze względu na rozdrobnienie decyzyjne oraz zbyt wolne tempo wdrażania założeń dokumentu, w praktyce trudno zrealizować jego cele (m.in. zmniejszenie emisji dwutlenku węgla czy inwestycje w energetykę jądrową).
- Skomplikowane procedury administracyjne – proces uzyskiwania zezwoleń na budowę nowych linii energetycznych czy farm wiatrowych i słonecznych jest czasochłonny i wiąże się z wieloma etapami formalnymi, które mogą opóźniać realizację projektów o lata.
Niedostosowane regulacje prawne – większość aktualnych przepisów bazuje na założeniach z okresu, kiedy energetyka w Polsce była scentralizowana i oparta głównie na węglu; choć z biegiem lat wprowadzono przepisy dotyczące OZE, nadal brakuje kompleksowych i stabilnych regulacji wspierających dynamiczny rozwój odnawialnych źródeł energii.
Kto za to zapłaci?
Bez odpowiednich regulacji prawnych oraz działań proponowanych odgórnie przez państwo inwestycje w OZE są skomplikowane i kosztowne, co zniechęca potencjalnych inwestorów oraz spowalnia rozwój zielonej energii w Polsce. Jest to o tyle istotne wyzwanie, że Unia Europejska już teraz wymaga konkretnych działań na rzecz realizacji założeń pakietu Fit for 55. W związku z tym pojawia się konieczność wdrażania kosztownych inwestycji, podczas gdy ich cena mogłaby być niższa, gdyby ich realizacja nie była tak skomplikowana nie tylko z punktu technicznego, ale i prawnego.
Szacuje się, że całkowity koszt przebudowy sektora energetycznego w Polsce do modelu zrównoważonego wyniesie około 1 904 mld EUR. Jest to inwestycja, od której powodzenia zależą koszty operacyjne innych gałęzi gospodarki. Również wysokość podatków i opłat ponoszonych przez obywateli w dużej mierze opiera się o koszty funkcjonowania sektora energetycznego. Polska może pozyskać na cel przebudowy infrastruktury ok. 150 mld zł dofinansowania z programów unijnych. Pozostałe 1 754 mld niezbędnych wydatków będzie musiało zostać sfinansowane z innych źródeł, a narzędzia finansowe zaproponowane przez UE – takie jak Unijne Ramy Zrównoważonego Finansowania – mogą odegrać kluczową rolę w tym zadaniu. Jest to o tyle korzystna sytuacja, że bez wsparcia unijnego, Polska byłaby zmuszona pokryć całą kwotę z własnych funduszy.
Aby skutecznie wprowadzić niezbędne zmiany, rząd musi podjąć zdecydowane działania, przyspieszając legislację oraz wspierając edukację społeczeństwa i innowacje w przedsiębiorstwach. Kluczowe będzie również zaangażowanie różnych sektorów do współpracy, co umożliwi przełamanie istniejących barier. Ostatecznie, sukces transformacji energetycznej w Polsce będzie miał wpływ nie tylko na sektor energetyczny, ale także na całą gospodarkę oraz codzienne życie obywateli.