Krzyżyk zamykający popup

Prosument ciepła to podmiot, który nie tylko korzysta z energii cieplnej, ale także sam ją produkuje i wprowadza do systemu. To przełomowe rozwiązanie w mieszkalnictwie właśnie staje się faktem. Daje wspólnotom mieszkaniowym niezależność oraz też szansę na realne oszczędności w zakresie kosztów ciepła.

Z artykułu dowiesz się:

  • Jak zmienia się model rynku ciepłowniczego?
  • Czy i dlaczego warto odejść od tradycyjnego modelu przyłącza ciepła?
  • Jak działa prosument ciepła w praktyce?

Prosument ciepła różni się od zwykłego odbiorcy energii. To uczestnik rynku, który potrafi korzystać z ciepła, ale też je wytwarzać, a następnie oddawać do systemu. To rozwiązanie otwiera nowe możliwości w kwestii zarządzania energią – wspólnoty mieszkaniowe nie są już jedynie jej konsumentami, ale mogą stać się także producentami. A dzięki temu nie tylko będą zaspokajać własne potrzeby, lecz także czerpać finansowe korzyści z nadwyżek produkcji. 

Zmiany na rynku ciepłowniczym

Prosument ciepła wykracza poza tradycyjny model ciepłownictwa i otwiera drogę do innego podejścia – bardziej nowoczesnego i zrównoważonego. Zmiany dzieją się już teraz. W Polsce własną energię – dotychczas przede wszystkim elektryczną – produkuje już ponad 1,5 mln prosumentów, a w najnowszym projekcie Krajowego Planu w Dziedzinie Energii i Klimatu znajduje się prognoza, zgodnie z którą w 2030 r. w Polsce powinno funkcjonować 2 mln prosumentów.

Rynek ciepłowniczy się decentralizuje i coraz częściej opiera się na lokalnych źródłach. W ten sposób zwiększa się efektywność grzania, a przy okazji ogranicza straty przesyłowe. Decentralizacja pozwala też lepiej dopasować sposób produkcji ciepła do potrzeb mieszkańców, a to duży potencjał dla wspólnot mieszkaniowych. Model oparty na prosumencie ciepła przynosi oszczędności na rachunkach, ale też jest szansą na zyskanie większej niezależności od zewnętrznych dostawców i zmiennych cen energii. Co więcej, produkcja nadwyżek daje możliwość dodatkowego dochodu, czyniąc z prosumenta ciepła nie tylko odbiorcę, ale uczestnika rynku i współtwórcę miejskiej energetyki. W ten sposób model ten staje się przyszłością miejskiego ciepłownictwa. 

Od opłacania rachunków do własnej produkcji energii

Przez lata we wspólnotach mieszkaniowych sprawdzał się tradycyjny model przyłącza ciepła. Opierał się na biernym korzystaniu z sieci – budynki odbierają energię, ale nie mają wpływu ani na jej źródło, ani – faktycznie – na wysokość rachunków. Dziś coraz częściej takie rozwiązanie okazuje się niewystarczające wobec rosnących cen energii i wyzwań klimatycznych.

Emilia Pleban

Emilia Pleban

Sustainability Manager w Skanska Residental

Model prosumencki zmienia ten układ. Wprawdzie wciąż opiera się na przyłączu do sieci ciepłowniczej, ale obok powstaje zewnętrzna farma pomp ciepła, która produkuje energię i zasila system ciepłowniczy. Dzięki temu wspólnoty mieszkaniowe mogą mieć wpływ na źródło ciepła, mogą optymalizować koszty i ograniczać emisje.

Co ważne, próg wejścia w ten model jest niski – nie wymaga kosztownych zmian projektowych w samych budynkach, a jednocześnie pozwala zwiększyć efektywność energetyczną. W ten sposób członkowie wspólnoty mieszkaniowej stają się współtwórcami systemu ciepłowniczego.

NU2 – osiedle, które zarabia na cieple

Przykładem zastosowania modelu prosumenta ciepła w praktyce jest projekt NU2 zrealizowany przez Skanska Residential. W tym przypadku wspólnota mieszkaniowa wciąż korzysta z miejskiej sieci ciepłowniczej, a osobno działa farma pomp ciepła zbudowana na działce udostępnionej przez Veolię. 

– Mechanizm jest prosty i korzystny. Wspólnota sprzedaje wyprodukowane ciepło za 80 proc. ceny rynkowej, a 20 proc. zostaje w Veolii jako operatora systemu. Warto tu dodać, że to rozwiązanie pozostaje otwarte na dalsze wdrożenia – może być stosowane nie tylko w nowych inwestycjach, ale również w starszych budynkach, w tym blokach z wielkiej płyty – wskazuje Emilia Pleban ze Skanska Residental.

NU2 to inwestycja, w której zastosowano model prosumenta ciepła we wpółpracy z Veolią. | Fot. Skanska

Co więcej, dzięki odrębnym przyłączom energetycznym możliwe jest zasilanie pomp ciepła energią odnawialną i w ten sposób osiągnąć nisko- lub nawet zeroemisyjny bilans produkcji. Ogromną zaletą jest także to, że sama instalacja powstaje poza budynkiem – nie ma więc konieczności przeprojektowywania czy ingerencji w strukturę bloku (a jednocześnie ułatwia to proces formalny). NU2 może być dobrym przykładem skalowalnego rozwiązania dla innych miejskich wspólnot.

Czytaj także:

    Firmowy adres e-mail
    Numer telefonu
    Temat wiadomości
    Klikając przycisk “Wyślij zapytanie” zgadzasz się przekazanie przez nas informacji handlowych do Partnera, który będzie przetwarzał Twoje dane w celach marketingowych. Informacje o Partnerze znajdują się w tekście wyżej. Szczegóły dot. przetwarzania Twoich danych znajdziesz w Polityce Prywatności.

    Dziękujemy za wypełnienie formularza

    Odezwiemy się do Państwa w ciągu 1-2 dni roboczych na adres e-mail: [email].