Krzyżyk zamykający popup

Powerdot umacnia swoją pozycję na polskim rynku infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych. Operator uruchomił już 830 punktów szybkiego ładowania – plasuje się dzięki temu na drugiej pozycji w kraju. Oznacza to, że co czwarty dostępny punkt szybkiego ładowania w Polsce należy właśnie do Powerdot.

– Koncentrujemy się na stacjach dużej mocy, które stanowią 90 proc. naszej infrastruktury. Mając solidne, międzynarodowe zaplecze kapitałowe, budujemy je najszybciej, jak to możliwe w polskich warunkach. W ciągu roku liczba punktów DC w naszej sieci urosła z 257 do 830, czyli o ponad 220 proc. W zaledwie 3 lata obecności w Polsce wybudowaliśmy 26 proc. krajowej infrastruktury o dużej mocy – informuje Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.

Jak czytamy w portalu moto.rp.pl, zdaniem Adriana Nocunia, prezesa Elocity, tak szybki wzrost liczby stacji szybkiego ładowania Powerdot doskonale wpisuje się w trendy na rynku elektromobilności, a dokładniej w destination charging.

Coraz więcej kierowców oczekuje możliwości ładowania auta „przy okazji” codziennych czynności, np. podczas zakupów w popularnych marketach. Odpowiadając na te potrzeby, Powerdot realnie przyspiesza proces elektryfikacji naszego rynku. Cieszy nas także, że jako Elocity mamy w tym procesie swój udział. Dzięki integracji z Powerdot, ponad 90 000 użytkowników aplikacji Elocity może korzystać z infrastruktury tej sieci.

Adrian Nocuń

prezes Elocity

W maju liczba dostępnych punktów ładowania AC i DC przekroczyła 9,8 tysiąca, a kolejne ponad 3 tysiące czekają na audyt UDT. Szef Powerdot podkreśla, że Polska ma jeden z lepszych w Europie wskaźników – zaledwie 8 elektryków na punkt ładowania. Sieć staje się też bardziej rozproszona, docierając do mniejszych miejscowości i wypełniając „białe plamy”, m.in. na Podlasiu. Głównym problemem pozostają długie czasy oczekiwania na przyłącza energetyczne, które w praktyce znacznie przekraczają ustawowe 18 miesięcy.

Dzięki inwestycjom, wywodzący się z Portugalii operator Powerdot awansował na drugą pozycję na polskim rynku usług szybkiego ładowania. Ustępuje jedynie firmie GreenWay, która ma około 870 punktów ładowania DC. Na trzecim miejscu plasuje się Orlen Charge, dysponujący około 300 takimi punktami.

Będzie ich jeszcze więcej

Obecnie Powerdot dysponuje 930 punktami AC i DC, a Grigoriy Grigoriev zapowiada, że do końca trzeciego kwartału ich liczba przekroczy tysiąc. W Europie Powerdot jest już największym niezależnym operatorem z ponad 10 tysiącami punktów.

W Polsce firma jest najbardziej rozpoznawalna dzięki współpracy z Biedronką, gdzie buduje stacje ładowania na parkingach. Partnerstwo obejmuje także Decathlon oraz franczyzobiorców marek takich jak Intermarche, E.Leclerc, Auchan i SPAR. Powerdot instaluje ładowarki również w galeriach handlowych (m.in. Galeria Krakowska, Galeria Kazimierz) oraz stworzył miejską sieć w Gorzowie Wielkopolskim. We współpracy z Grupą Essendi (dawniej AccorInvest) buduje stacje publiczne przy hotelach w centrach największych miast.

Zespół_Akademia ESG_Marta Maj
Od ponad 10 lat zajmuję się wszystkim, co związane z contentem. Moje doświadczenie w pracy dziennikarskiej i wrodzona ciekawość tworzą zgrany duet, który pozwala mi tworzyć artykuły, które przeczyta i laik, i ekspert. Dodatkowo zajmuję się korektą tekstów – przecinki, strzeżcie się! E-mail: m.maj@akademiaesg.pl
Napisz do nas