Banki i inwestorzy, zgodnie z wymogami technicznych kryteriów klasyfikacji taksonomii dla celów związanych z klimatem, coraz częściej oczekują wprowadzili wymóg przeprowadzania analizy ryzyk klimatycznych przed podjęciem decyzji inwestycyjnych. Wczesna identyfikacja potencjalnych zagrożeń pozwala wdrożyć działania, które minimalizują ich wpływ na budynki. Proces jest jednak złożony i wymaga odpowiednich narzędzi oraz metod.
Z artykułu dowiesz się:
- Jakie są najważniejsze ryzyka klimatyczne wpływające na budynki?
- Które metody i narzędzia są wykorzystywane do oceny ryzyk klimatycznych?
Rok 2024 przyniósł szereg ekstremalnych zjawisk pogodowych. We wrześniu minionego roku Polska doświadczyła powodzi na miarę tej z 1997 r., która zalała Dolny Śląsk oraz część zachodniej Polski. Z kolei październiku wschodnia Hiszpania również została zalana – w wyniku wielkiej wody zginęło ponad 230 osób. Jednocześnie globalne temperatury osiągnęły rekordowe wartości – w Polsce rok 2024 zakończył się anomalią średniej rocznej temperatury wynoszącą +2,3 st. C, bijąc tym samym rekord z 2019 roku. O ile wzrost globalnej, średniej temperatury jest zjawiskiem, które następuje systematycznie i powoli i możemy się do jego skutków przygotować, o tyle coraz częściej występujące nagłe zjawiska pogodowe, takie jak ulewy, podtopienia, tornada, fale upałów czy grad – zagrażają bezpieczeństwu tak ludzi, jak i budynków. Takie wydarzenia skłaniają banki i inwestorów do wprowadzenia wymogu przeprowadzania analiz ryzyk klimatycznych przed podjęciem decyzji inwestycyjnych.
Czynników ryzyka przybywa
Wraz ze zmianami klimatycznymi przybywa też czynników ryzyka, przez które inwestorzy i banki nie mają pewności, czy budowa w konkretnym miejscu będzie bezpieczną i opłacalną inwestycją. Aby to ocenić, sprawdza się czynniki, które mogą wystąpić na danym obszarze, wpływające na trwałość budynku oraz bezpieczeństwo i komfort użytkowników. Do najpopularniejszych ryzyk zaliczają się:
- ryzyka wodne – wśród nich wyróżniają się powodzie spowodowane wylewami rzek, a także intensywne opady deszczu, prowadzące do lokalnych podtopień – nawet w miastach oddalonych od dużych zbiorników wodnych;
- ryzyka temperaturowe – fale upałów mogą obciążać systemy chłodzenia, a długotrwałe mrozy powodować uszkodzenia instalacji. Ekstremalnie wysokie temperatury zwiększają także ryzyko pożarów, zwłaszcza w regionach podatnych na susze;
- ryzyka geologiczne – osiadanie gruntu, osuwiska czy lawiny mogą osłabiać fundamenty i konstrukcję budynków;
- ryzyka wiatrowe – coraz częstsze huragany, tornada i silne burze to z kolei ryzyko, które może prowadzić m.in. do uszkodzeń dachów, elewacji czy systemów okiennych.
Opracowanie skutecznych strategii adaptacyjnych i zabezpieczenie budynków przed długoterminowymi konsekwencjami zmian klimatu wymaga uwzględnienia tych czynników w ocenie ryzyk klimatycznych. Istnieją firmy, które oferują przeprowadzenie tego typu analizy. Używają do tego specjalnych metod i narzędzi.
Specjaliści sięgają po scenariusze
Specjaliści, którzy zajmują się analizą ryzyk klimatycznych dla inwestycji opierają swoje wnioski na podstawie profesjonalnych narzędzi oraz metod, które dostarczają danych prognostycznych na temat potencjalnych zagrożeń klimatycznych w określonych lokalizacjach. Te oparte są na modelach i bazach danych (np. Climate X czy Munich RE), podzielonych na poszczególne czynniki. I tak np. bazy danych pogodowych zawierają dane historyczne i modele związane z temperaturami. Z kolei mapy hydrologiczne, geologiczne i terenów zalewowych pokazują informacje o opadach czy osuwiskach.
Równolegle przeprowadzana jest także ocena odporności budynku. Eksperci sprawdzają, czy jego konstrukcja oraz zastosowane materiały i rozwiązania technologiczne są dostosowane do prognozowanych zmian warunków klimatycznych. Dzięki temu mogą określić zakres koniecznych do przeprowadzenia prac. Badają więc m.in. czy fundamenty i struktura budynku są przystosowane do ryzyka osiadania gruntu, czy parametry izolacyjne ścian, dachów i okien są odpowiednie pod kątem prognozowanych temperatur (zwłaszcza ekstremalnych) lub czy instalacje energetyczne są dostosowane do potencjalnych przerw w dostawach prądu wynikających z ekstremalnych zjawisk pogodowych.
Każdą strategię trzeba dostosować
Wczesna ocena ryzyk klimatycznych wykonywana jest po to, by dostosować strategię działań, które pomogą zapobiegać skutkom zmian klimatu. Najbardziej zaawansowane firmy consultingowe, takie jak CBRE, przygotowują je wraz z działem technicznym. Sprawdzają rozwiązania, które sprawią, że budynek nie będzie tracił na wartości za sprawą warunków klimatycznych. Ich zastosowanie to inwestycja w niezawodność budynku.
Ekspertka dodaje, że z kolei w tych regionach, w których latem panują najwyższe temperatury ocena pozwala oszacować, czy systemy HVAC będzie wystarczająco wydajny, by sprostać potrzebom chłodzenia. W budynkach narażonych na upały można zamontować np. żaluzje osłaniające od słońca, które pomogą zapobiec nadmiernemu nagrzewaniu się pomieszczeń
Dzięki znajomości tych uwarunkowań właściciele budynków wiedzą, jak budynek może reagować na zmiany, które zajdą na przestrzeni 10, 20 czy 50 lat. Mogą przygotować się na poszczególne inwestycje lub już z wyprzedzeniem zadbać o niezbędne modernizacje.
Czytaj także: