Dekarbonizacja nieruchomości – jak przeprowadzić ten proces?

Dekarbonizacja budynków wymaga wiedzy technicznej, dostępu do narzędzi obliczeniowych i znajomości regulacji unijnych i krajowych. Coraz więcej firm sięga więc po wsparcie zewnętrznych ekspertów – doradców technicznych i konsultantów ESG – którzy powiedzą im, jak przełożyć cele klimatyczne na konkretne działania.

Z artykułu dowiesz się:

• Czym jest dekarbonizacja budynków i dlaczego zyskuje na znaczeniu?
• Jakie wyzwania stoją przed inwestorami i projektantami?
• W jaki sposób doradcy zewnętrzni wspierają firmy w opracowywaniu strategii dekarbonizacyjnych?

Znaczenie dekarbonizacji w strategiach ESG nieruchomości

Dekarbonizacja budynków coraz częściej wpisuje się w strategię ESG firm z branży nieruchomości. Unijne cele klimatyczne i wymagania dotyczące efektywności energetycznej sprawiają, że nie sposób pominąć tego elementu:

• Europejski Zielony Ład i Europejskie Prawo o Klimacie przewidują redukcję emisji gazów cieplarnianych netto o 55 proc. do 2030 r. (względem 1990 r.), a do 2050 r. osiągnięcie neutralności klimatycznej, w tym przez działania w sektorze budownictwa. 
• Z kolei dyrektywa w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD, Energy Performance of Buildings Directive) to regulacja, której nowelizację UE przyjęła w 2024 r. Zakłada stopniową dekarbonizację zasobu budowlanego UE do 2050 r., wymaga zeroemisyjności wszystkich nowych budynków od 2030 r. oraz publicznych od 2028 r., stopniową modernizację istniejących, krajowe plany renowacji, minimalne wymagania energetyczne i eliminację wsparcia publicznego dla systemów grzewczych na paliwa kopalne od 2025 r.

Choć wiele firm posiada własne działy techniczne, coraz częściej inwestorzy sięgają po wsparcie doradców zewnętrznych. Ich przewaga polega nie tylko na szerokich kompetencjach i eksperckiej wiedzy, ale też na znajomości rynku i dobrych praktyk w zakresie dekarbonizacji. 

Eksperci pomagają też inwestorom przygotowywać strategię dekarbonizacyjną. Co robią w ramach tych działań? Określają operacyjny ślad węglowy budynku, wyznaczają cele redukcyjne, opracowują odpowiednie polityki, weryfikują postępy. Te kroki pomagają uporządkować proces dekarbonizacji, a dzięki nim działania podejmowane w ramach ESG łatwiej jest zmierzyć. Szybciej można też zauważyć ich efekty.

Jak mierzyć emisyjność budynków?

Jeśli chce się ograniczać emisje, najpierw trzeba je zmierzyć. W istniejących budynkach podstawą jest audyt operacyjnego śladu węglowego, który pozwala określić emisje na podstawie istniejących danych – najczęściej z faktur za energię. W przypadku nowych inwestycji proces jest bardziej złożony, bo wymaga pozyskania informacji od dostawców materiałów i systemów budynkowych. Tam, gdzie brakuje danych, stosuje się obliczenia wskaźnikowe, oparte na szacunkowych wartościach emisyjnych.

„Zrozumieć źródła emisji to połowa sukcesu”

Proces dekarbonizacji budynków zaczyna się od określenia emisji bazowej i rozpoznania obszarów, które generują największe zużycia. W przypadku istniejących obiektów są to najczęściej systemy ogrzewania, chłodzenia i wentylacji, a także zużycie energii przez najemców. Firma zewnętrzna przychodzi z pomocą w ustaleniu źródeł emisji. Dopiero pełny bilans pozwala ustalić, gdzie faktycznie da się ograniczyć ślad węglowy. Dzięki niemu można też zaplanować kolejne etapy modernizacji.

Jak dodaje ekspertka, najczęściej bariery pojawiają się na początku drogi. Wśród nich wymienić można wysokie koszty początkowe, brak świadomości właścicieli i zarządców budynków czy presję na szybki zwrot z inwestycji. Te czynniki znacząco spowalniają transformację. Dodatkowym wyzwaniem dla firm w Polsce pozostaje struktura miksu energetycznego – wysoki udział węgla w produkcji ciepła i energii elektrycznej sprawia, że nawet dobrze zaplanowane działania dekarbonizacyjne przynoszą mniejszy efekt, niż mogłyby osiągnąć w bardziej zrównoważonym systemie.

Im szybciej, tym lepiej – i dla firmy, i dla rynku

Przedsiębiorstwa, które odkładają dekarbonizację nieruchomości w czasie, robią to głównie z obawy przed trudnościami związanymi z tym procesem. Muszą jednak mieć świadomość, że będą musiały nadrabiać zaległości w gorszych warunkach, np. przy wyższych kosztach energii. Czekanie nie ułatwi sprawy, bo regulacje będą tylko surowsze, a za to oczekiwania rynku wyższe. Dekarbonizacja będzie dotyczyć całych miast, nie tylko pojedynczych budynków, więc to, co dziś wydaje się ambitne i niepotrzebne, za kilkadziesiąt lat będzie czymś oczywistym. Dlatego dekarbonizacji nie warto zostawiać na później, ale przeprowadzić ten proces krok po kroku, nieraz przy wsparciu doradcy, ale profesjonalnie. 

Czytaj również:

• Co daje firmom analiza podwójnej istotności (DMA) i dlaczego warto ją przeprowadzić?
• Zielone umowy najmu – kiedy można je nazwać autentycznymi?
• Ocena ryzyka klimatycznego budynku to integralna część inwestycji
  

CBRE

Firmowy adres e-mail

Numer telefonu

Temat wiadomości

Klikając przycisk “Wyślij zapytanie” zgadzasz się przekazanie przez nas informacji handlowych do Partnera, który będzie przetwarzał Twoje dane w celach marketingowych. Informacje o Partnerze znajdują się w tekście wyżej. Szczegóły dot. przetwarzania Twoich danych znajdziesz w Polityce Prywatności.

Oświadczam żę zapoznałem się z Regulaminem Serwisu i akceptuję jego treść.

Dziękujemy za wypełnienie formularza

Odezwiemy się do Państwa w ciągu 1-2 dni roboczych na adres e-mail: [email].