W dobie narastającej erozji gleb, wyjałowienia upraw i wzrostu emisji pochodzących z sektora rolnego, rolnictwo regeneratywne zyskuje strategiczne znaczenie jako narzędzie przeciwdziałania zmianom klimatu i realizacji globalnych celów zrównoważonego rozwoju. W przeciwieństwie do modelu przemysłowego, który eksploatuje zasoby naturalne, rolnictwo regeneratywne opiera się na zasadzie odbudowy: żyzności gleby, różnorodności biologicznej, bilansu wodnego i lokalnych ekosystemów. To podejście odpowiada na kluczowe wyzwania zawarte w Agendzie 2030, pakiecie Fit for 55, a także w nowych ramach raportowania zgodnych z dyrektywą CSRD i standardami ESG.
Rola gleby w strategii klimatycznej i Fit for 55
Według danych Europejskiej Agencji Środowiska, gleby w Europie tracą rocznie około 970 milionów ton materii organicznej, co skutkuje spadkiem plonów, wzrostem emisji CO₂ oraz ograniczeniem zdolności retencji wody. Rolnictwo regeneratywne, poprzez praktyki takie jak nieodwracalne uprawy, wielogatunkowe okrywy roślinne, agroforestry (rolnictwo leśne) czy rotacyjny wypas, umożliwia naturalne sekwestrowanie węgla atmosferycznego w glebie.
Z perspektywy pakietu Fit for 55, który zakłada redukcję emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% do 2030 roku, właśnie sektor rolny – obok energetyki i transportu – stanowi priorytetowy obszar dekarbonizacji. Regeneratywne podejście do gospodarowania gruntami rolnymi może odegrać tu rolę równoważną zastosowaniu OZE czy rozwojowi elektromobilności.
Regeneracja jako mierzalna wartość ESG
Rolnictwo regeneratywne nie ogranicza się do aspektów ekologicznych – to również konkretna strategia wzmacniająca kapitał naturalny i społeczny. Zgodnie z dyrektywą Corporate Sustainability Reporting Directive (CSRD), przedsiębiorstwa – zwłaszcza z branż spożywczej, przetwórczej i handlowej – będą zobowiązane do przedstawienia mierzalnych wyników środowiskowych i społecznych, m.in. w zakresie zarządzania wpływem na ekosystemy, wodę, glebę i łańcuchy wartości.
Wskaźniki ESG w modelu regeneratywnym obejmują nie tylko emisje CO₂ i zużycie wody, ale także wskaźniki zdrowia gleby, bioróżnorodności, lokalnego zatrudnienia czy rotacji płodozmianów. Coraz częściej są one analizowane przez inwestorów zgodnych z zasadami PRI (Principles for Responsible Investment) oraz przez instytucje finansujące zieloną transformację.
Od biogazowni po efektywność energetyczną: synergia technologii i natury
Regeneratywne gospodarstwa wdrażają także rozwiązania z zakresu OZE, takie jak panele fotowoltaiczne czy biogazownie, które przetwarzają odpady organiczne w energię cieplną i elektryczną. Takie podejście nie tylko zamyka lokalne obiegi materiałowe, ale również wspiera poprawę efektywności energetycznej, umożliwiając pozyskanie certyfikatów energetycznych oraz wykazanie konkretnych działań w obszarze dekarbonizacji i raportowania Scope 1 i Scope 2.
W ten sposób rolnictwo regeneratywne staje się równoległą siłą do polityk miejskich opartych na elektromobilności i pasywnych budynkach – innowacją o potencjale systemowym.
Agenda 2030, CSRD i ryzyko greenwashingu
Regeneratywność w rolnictwie idealnie wpisuje się w Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ (SDG), zwłaszcza te dotyczące życia na lądzie (SDG 15), odpowiedzialnej produkcji (SDG 12) oraz działań na rzecz klimatu (SDG 13). Jednak bez precyzyjnego raportowania i walidacji danych, rośnie ryzyko greenwashingu – deklarowania regeneratywnego modelu bez realnego wpływu środowiskowego.
W tym kontekście niezwykle istotna jest spójność z taksonomią UE oraz z wymogami CSRD, które nakładają obowiązek wykazania wpływu działalności gospodarczej na systemy przyrodnicze w ujęciu długoterminowym, a nie tylko operacyjnym.
Rolnictwo regeneratywne – inwestycja w odporność i wartość systemową
Na tle kryzysów klimatycznych, geopolitycznych i gospodarczych, rolnictwo regeneratywne jawi się jako strategiczna inwestycja w odporność systemu żywnościowego, a także nowa perspektywa tworzenia wartości. To model, który nie tylko produkuje żywność, ale również oczyszcza powietrze, chroni wodę, zatrzymuje erozję i wspiera lokalne społeczności.
Dla firm spożywczych, inwestorów, ubezpieczycieli i regulatorów – regeneratywność gleby może okazać się równie istotnym aktywem jak technologia czy kapitał finansowy. Jej włączenie do strategii ESG i raportów zgodnych z CSRD to nie tylko wymóg przyszłości – to decyzja, która buduje długofalową wartość i przewagę konkurencyjną.