Krzyżyk zamykający popup
Webinar: Jak ESG wpłynie na Twój biznes? Omówienie Fit for 55, Green Claims, CSRD i Taksonomii UE Czytaj więcej

Właściciel elektrowni Three Mile Island w Pensylwanii zawarł z Microsoftem umowę, której przedmiotem jest dostarczanie energii dla rozwijającej się sztucznej inteligencji. W ramach realizacji kontraktu planowane jest ponowne uruchomienie reaktora jądrowego.

Elektrownia w Pensylwanii była miejscem najpoważniejszego stopienia rdzenia jądrowego i wycieku promieniowania w historii USA. Do wydarzenia doszło w marcu 1979 r., a jego przyczyną było przegrzanie reaktora bloku 2 w wyniku utraty płynu chłodzącego. Od czasu wypadku elektrownia jest w fazie likwidacji. W 2019 r. z powodów ekonomicznych zamknięto sąsiedni, niepodłączony reaktor w bloku 1. Jednak Constellation Energy, właściciel obiektu, poinformował o ponownym jego otwarciu.

Energia potrzebna do prac nad sztuczną inteligencją

Centra danych potrzebne do prac nad sztuczną inteligencją są bardzo energochłonne. Według danych Instytutu Hasso Plattnera (HPI) w Poczdamie obecnie na taką działalność przypada 4-5 proc. światowego zużycia energii, ale w ciągu kilku najbliższych lat udział ten może wzrosnąć do nawet 30 proc.

Microsoft chce ograniczyć swój ślad węglowy, w czym pomocne ma być korzystanie z bezemisyjnych źródeł energii, podkreślił wiceprezes ds. energii w Microsoft, Bobby Hollis. Organizacja zdecydowała się skorzystać z istniejącej już infrastruktury zamiast inwestować czas i pieniądze w tworzenie nowych obiektów. Dlatego Microsoft podpisał z Constellation Energy 20-letnią umowę na zakup energii potrzebnej do zaopatrzenia energochłonnych centrów danych wykorzystywanych do pracy nad sztuczną inteligencją. A zapotrzebowanie na energię jest spore – według Goldman Sachs popyt wzrośnie o 160 proc. do 2030 r.

W swoim komunikacie Constellation Energy podało, że ponowne uruchomienie reaktora zapewni dodatkową dostawę energii do pensylwańskiej sieci, stworzy 3,4 tys. miejsc pracy i zasili budżet stanu kwotą w wysokości co najmniej 16 mld USD. Umowa zakłada też zmianę dotychczasowej nazwy elektrowni, z Three Mile Island na Crane Clean Energy Center, aby uhonorować Chrisa Crane’a, byłego dyrektora generalnego Constellation.

Odbudowa elektrowni będzie wymagała znacznych inwestycji, w tym wymiany lub remontu turbiny, generatora, głównego transformatora mocy oraz systemów chłodzenia i sterowania. Przed wydaniem pozwolenia na ponowne uruchomienie reaktora Amerykańska Komisja Dozoru Jądrowego przeprowadzi kompleksowy przegląd bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Start pracy elektrowni przewidziany jest na 2028 r. Organizacja Constellation zapowiada, że będzie starać się o licencje, które przedłużą działalność obiektu co najmniej do 2054 r.

Tekst powstał na podstawie: theguardian.com

Beata Bączkiewicz
Zawodowo od kilku lat związana z marketingiem i copywritingiem. Tworzy głównie teksty informacyjne, popularnonaukowe, w tym artykuły blogowe z zakresu ekologii, dobrostanu psychospołecznego i relacji rozwoju technologicznego z naturą. Prywatnie miłośniczka książek, zwłaszcza literatury faktu.
NAPISZ DO NAS