Postęp technologiczny i rosnąca efektywność energetyczna OZE sprawiają, że firmy i gospodarstwa domowe coraz częściej decydują się na założenie własnej instalacji. W pierwszych pięciu miesiącach 2024 r. powstało prawie 60 tys. nowych systemów, podaje portal rynekenelektryczny.pl. Przejście na OZE wymaga jednak starannego zaplanowania.
Z artykułu dowiesz się:
- Jak przygotować się do założenia własnej instalacji OZE?
- Z jakich odnawialnych źródeł energii może korzystać firma, zakładając własną instalację?
W ubiegłym roku ponad 25 proc. zużycia energii w Polsce pokryła energia z odnawialnych źródeł (OZE). Co więcej, w kraju istnieje już ponad 1,4 mln mikroinstalacji OZE, wynika z danych Urzędu Regulacji Energetyki. Eksperci przewidują, że udział zielonej energii w miksie energetycznym będzie się zwiększał, zwłaszcza że technologia wytwarzania i zarządzania nią jest coraz bardziej efektywna. Transformację energetyczną może też przyspieszyć planowana nowelizacja tzw. ustawy wiatrakowej.
Przejście na OZE można (i warto) zaplanować
Decyzja o zmianie źródła energii wymaga przemyślenia i przygotowania. Przed jej podjęciem należy wykonać kilka kroków. Pierwszym z nich powinno być sprawdzenie regulacji prawnych, np. w kwestii tego, do jakich działań zobowiązane jest przedsiębiorstwo. Warto też sprawdzić, czy firmie przysługują jakieś dotacje i jak ewentualnie się o nie ubiegać. Dostępnych jest wiele programów dofinansowania, zarówno unijnych, jak i państwowych, jak na przykład Grant OZE Banku Gospodarstwa Krajowego.
Kolejnym krokiem, który warto rozważyć, jest audyt energetyczny przeprowadzany przez zewnętrznych ekspertów. Audytor zaproponuje optymalne rozwiązania – sprawdzi m.in., czy opłaca się zainstalować instalację o większej mocy, czy lepiej skupić się na poprawie efektywności energetycznej samego budynku, np. przez dodatkowe docieplenie. Przy wyborze rodzaju instalacji pod uwagę trzeba wziąć także takie aspekty jak odpowiednia wielkość terenu i dostęp do źródła energii (tzn. czy nasłonecznienie lub prędkość wiatru są wystarczające). Ważne jest też określenie zapotrzebowania na energię elektryczną na podstawie dotychczasowego rocznego zużycia. Dla przykładu, 1 kilowatopik instalacji fotowoltaicznej daje w Polsce rocznie ok. 1000 kilowatogodzin energii elektrycznej, wynika z danych Operatora Systemu Przesyłowego.
Przejście na OZE krok po kroku
Po zorientowaniu się w dostępnych możliwościach i potrzebach przedsiębiorstwa, należy skoncentrować się na kwestiach formalnych i technicznych, takich jak:
- Zebranie dokumentów i informacji związanych z dotychczasową umową sprzedaży energii i zweryfikowanie jej warunków, np. w kwestii wypowiedzenia czy postępowania w przypadku posiadania własnego źródła energii.
- Zakup i montaż instalacji. Przy wyborze urządzenia warto zwrócić uwagę m.in. na jakość komponentów i doświadczenie wykonawcy. Ma to znaczenie dla wydajności i trwałości instalacji. Warto też upewnić się, że wybrany dostawca oferuje wieloletnią gwarancję zarówno na montaż, jak i same komponenty. Montaż może wiązać się z formalnościami, np. uzyskaniem pozwolenia na budowę, które zależy od wielkości i mocy instalacji.
- Zgłoszenie instalacji i przekazanie dokumentów podpisanych przez elektryka z odpowiednimi uprawnieniami do firmy energetycznej (Operatora Sieci Dystrybucyjnej, OSD).
- Wymiana lub przeprogramowanie licznika. Instalacja może zostać podłączona do sieci i uruchomiona po wymianie licznika przez właściwego dystrybutora energii lub po potwierdzeniu, że urządzenie zostało zdalnie przeprogramowane.
Po uruchomieniu nowej instalacji należy monitorować jej pracę. Większość nowoczesnych systemów oferuje możliwość zdalnego śledzenia parametrów produkcji energii i jej zużycia. Kontrola pozwala na wczesne wykrycie ewentualnych problemów oraz bieżącą optymalizację pracy systemu. Ważny jest także regularny serwis i konserwacja instalacji, zgodnie z zaleceniami producenta.
Cały proces zakładania własnej instalacji może trwać od kilku do kilkunastu tygodni. Na ostateczne terminy wpływ mają rodzaj i rozmiary zakładanego systemu, dostępność wykonawcy czy komponentów, lokalizacja oraz czas potrzebny na załatwienie kwestii formalnych. Trudno również określić z pewnością koszt założenia instalacji. Ceny wahają się od kilkunastu do nawet kilkuset tys. zł. Przykładowo koszt zakupu i montażu instalacji fotowoltaicznej o średniej mocy (5 kW) to 17-28 tys. zł, według danych portalu enerad.pl.
Zaletą posiadania własnej instalacji OZE jest samowystarczalność i niezależność od komercyjnych dostawców, a co za tym idzie, od cen energii kształtowanych na rynku. Obawy może jednak budzić konieczność poniesienia kosztów inwestycji już na starcie, potrzeba wydzielenia terenu pod instalację oraz niestabilność warunków pogodowych. Przedsiębiorstwa, które nie są gotowe na taką zmianę, ale zastanawiają się nad przejściem na odnawialne źródła energii mają do dyspozycji także inną możliwość. Dobrym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie z usług sprzedawcy, który oferuje energię wyłącznie z odnawialnych źródeł. Podmioty tego typu pozyskują energię od wytwórców posiadających własne instalacje i produkujących nadwyżki. Dzięki współpracy z różnymi producentami sprzedawcy mogą zapewnić stabilność dostaw energii.
Nie warto zwlekać z decyzją o przejściu na zieloną energię. Niezależnie od tego, czy dotyczy ona założenia własnej instalacji, czy skorzystania z usług sprzedawcy energii z OZE, jej podjęcie może przynieść korzyści środowisku, a firmie oszczędności i niezależność energetyczną.