Odpowiedź może zaskoczyć – to nie tylko spalanie węgla czy codzienne przejazdy samochodem. Największymi emitentami są całe sektory gospodarki, które w sposób mniej widoczny wpływają na klimat poprzez swoje działania. W Unii Europejskiej największe emisje generuje sektor energetyczny i transport, ale pozostałe obszary – przemysł, budownictwo czy rolnictwo – również odgrywają istotną rolę.
Z artykułu dowiesz się:
- Które sektory gospodarki w UE emitują najwięcej gazów cieplarnianych?
- Dlaczego transport jest szczególnie trudny do dekarbonizacji?
- Jak rolnictwo i codzienne wybory konsumenckie wpływają na klimat?
Energetyka – lider emisji
W 2022 roku sektor zaopatrzenia w energię odpowiadał za 27,4% emisji gazów cieplarnianych w UE. To wynik produkcji energii elektrycznej i cieplnej, wciąż w dużej mierze opartych na paliwach kopalnych.
Dobrą wiadomością jest stopniowa transformacja – udział odnawialnych źródeł energii w miksie rośnie, a tempo wzrostu emisji na świecie wyraźnie spadło w porównaniu z początkiem XXI wieku. Jednak droga do neutralności klimatycznej pozostaje długa, zwłaszcza w krajach silnie uzależnionych od węgla, takich jak Polska.
Transport – rosnące wyzwanie
Na drugim miejscu plasuje się transport, który odpowiada za 23,8% unijnych emisji. To jedyny sektor, w którym emisje rosły systematycznie w ostatnich dekadach – między 1990 a 2019 rokiem wzrosły o 33,5%.
Największym źródłem emisji w transporcie jest ruch drogowy – niemal trzy czwarte emisji. Samochody osobowe odpowiadają za 61% emisji z transportu drogowego w UE (Parlament Europejski).
Lotnictwo i żegluga międzynarodowa także zyskują na znaczeniu. W latach 1990–2019 emisje z lotnictwa wzrosły aż o 146%, co pokazuje, jak dynamicznie rozwija się ten sektor i jak duże stanowi wyzwanie w kontekście neutralności klimatycznej (Parlament Europejski).
Przemysł – stal, cement i chemia
Przemysł odpowiada za 20,3% unijnych emisji. Najbardziej emisyjne gałęzie to hutnictwo, produkcja cementu, przemysł chemiczny i szklarski. Ich dekarbonizacja jest wyjątkowo trudna, ponieważ emisje wynikają nie tylko ze spalania paliw, ale także z procesów technologicznych, np. kalcynacji wapienia w cementowniach.
Dlatego przemysł ciężki wymaga szczególnych innowacji – zarówno w zakresie technologii, jak i regulacji, takich jak CBAM czy system ETS 2, które mają wspierać transformację sektora.
Budownictwo – cichy emitent
11,9% emisji w UE pochodzi z ogrzewania, chłodzenia i zasilania budynków mieszkalnych oraz komercyjnych (Parlament Europejski). Rosnąca efektywność energetyczna i termomodernizacje mogą znacząco obniżyć tę wartość, ale wciąż duża część energii zużywanej w gospodarstwach domowych pochodzi ze źródeł kopalnych.
Rolnictwo – metan i podtlenek azotu
Rolnictwo odpowiada za 10,8% emisji w UE. W przeciwieństwie do energetyki czy przemysłu głównymi gazami cieplarnianymi są tu metan (z hodowli zwierząt) i podtlenek azotu (ze stosowania nawozów sztucznych). Choć emisje z rolnictwa spadły w ostatnich dekadach, sektor ten pozostaje dużym wyzwaniem, bo ograniczenie metanu i N₂O wymaga zmian w praktykach rolnych i w diecie społeczeństwa – co ściśle wiąże się z celami zrównoważonego rozwoju.
Globalni emitenci – kto odpowiada za najwięcej?
Na świecie największymi emitentami są:
- Chiny – około 30% globalnych emisji,
- Stany Zjednoczone – ok. 11%,
- Indie – ok. 8%,
- Unia Europejska – 6%,
- Rosja – 5%.
UE jest czwartym największym emiterem, ale też jednym z liderów w redukcji – emisje w Europie od 1990 roku spadły o około 32% (Parlament Europejski). To efekt m.in. działań politycznych takich jak Fit for 55, Europejski Zielony Ład czy porozumienie paryskie.
Walka ze zmianami klimatu wymaga podejścia holistycznego – obejmującego wszystkie sektory i łączącego regulacje z innowacjami technologicznymi w duchu zrównoważonego rozwoju.
paryskie wymaga globalnej współpracy. Zrozumienie tego, co zostawia największy ślad węglowy, jest fundamentem dla skutecznych działań klimatycznych. A energetyka, transport, przemysł ciężki, czy rolnictwo to sektory wymagające natychmiastowej transformacji w kierunku zrównoważonego rozwoju.
W UE największy ślad węglowy pozostawia energetyka (27,4%) i transport (23,8%).
Transport to jedyny sektor, w którym emisje nadal rosną, co pokazuje, że dekarbonizacja tej branży jest szczególnie trudna. Przemysł, budynki i rolnictwo odpowiadają łącznie za ponad 40% emisji, a ich transformacja wymaga zmian technologicznych i systemowych, opartych o gospodarkę obiegu zamkniętego i standardy ESG.